Lech Poznań chce nowego skrzydłowego. Kolejny Portugalczyk na radarze

Lech chętnie sięga po zawodników z Portugalii. Istotnie do sukcesu w poprzednim sezonem przyczynili się Pedro Tiba, Joel Perreira, Pedro Rebocho i Joao Amarala. Pierwszego z wymienionych w Poznaniu już nie ma. Zastąpił go rodak - Afonso Sousa.

Portal "WP Sportowe Fakty" twierdzi, że na radarze Lecha jest Ivo Rodrigues z Famalicao. Jego kontrakt z obecnym pracodawcą wygasa w połowie 2024 roku.

27-latek jest prawoskrzydłowym. Lech niewątpliwie potrzebuje wzmocnień na flankach. Co prawda jesienią świetnie grał Michał Skóraś, ale Kristoffer Velde czy Adriel Ba Loua nie spełniają oczekiwań.

Rodrigues w tym sezonie zagrał w dziesięciu meczach w portugalskiej ekstraklasie. Strzelił w nich jednego gola i zaliczył cztery lata.

Portugalski skrzydłowy wywodzi się z FC Porto, w którym zagrał jednak tylko jeden mecz. W pewnym momencie wiązano z nim tak duże oczekiwania, że do jego umowy wpisano klauzulę odejścia na poziomie 30 mln euro. Występował też m.in. w Vitorii Guimaraes czy Royalu Antwerp.

Lech rozpocznie drugą część sezonu 27 stycznia. Zagra wtedy na wyjeździe ze Stalą Mielec. Wiosną czeka go też rywalizacja m.in. z Bodo/Glimt w Lidze Konferencji.