Lech monitorował sytuację wychowanka. Nie będzie sentymentalnego powrotu [NASZ NEWS]
Mateusz Skrzypczak w Jagiellonii wyrósł na czołowego obrońcę Ekstraklasy. 24-latek był ostatnio na radarze swojego byłego klubu, czyli Lecha Poznań.
Skrzypczak jest kolejnym piłkarzem, który przedłużył kontrakt z Jagiellonią. Jego umowa będzie obowiązywała do połowy 2027 roku.
Piłkarz zdecydował się na złożenie podpisu pod umową, choć miał możliwość innego pokierowania karierą. O szczegółach na kanale Meczyki.pl na YouTube opowiedział Tomasz Włodarczyk.
- Finalne rozmowy w sprawie nowej umowy Skrzypczaka z Jagiellonią toczyły się nawet podczas meczu kadry na Narodowym. Wiem, że gdyby Mateusz nie przedłużył kontraktu, to bardzo poważnie myślałby o nim Lech Poznań. A tak? Zagra z Jagą w pucharach na wiosnę, powalczy o mistrzostwo i latem może odejść za granicę - powiedział Włodarczyk.
Skrzypczak jest wychowankiem Lecha. Zdobył z nim mistrzostwo Polski w 2022 roku. Kierownikiem drużyny "Kolejorza" jest jego ojciec Mariusz. Na razie jednak sentymentalnego powrotu do Poznania nie będzie.
W tym sezonie Skrzypczak rozegrał 16 meczów w barwach Jagiellonii. Był nawet powołany do reprezentacji Polski, ale nie przyjechał na październikowe zgrupowanie z powodu kontuzji.