Lech chce zawieszenia bramkarza Legii. Za chwyt jak z MMA [VIDEO]

Spotkanie miało dramatyczny przebieg, poznaniacy doprowadzili do remisu w samej końcówce, wykorzystując rzut karny. Potem jednak zwycięską bramkę - po wyraźnym spalonym - zdobyli Wojskowi. Ale nie brakowało też innych kontrowersji.

Takich, jak bójka z udziałem zawodników oraz sztabów szkoleniowych i piłkarzy rezerwowych. Po wyrównującej bramce Dawid Kownacki rzucił się na piłkę, ale o futbolówkę powalczył też golkiper mistrzów Polski, Arkadiusz Malarz. I zastosował chwyty rodem z MMA:

Lech ma jednak niewielkie szanse na powodzenie. Obaj zawodnicy zostali bowiem ukarani żółtymi kartkami, a przepisy mówią wyraźnie, że jeśli zawodnik został już za coś ukarany, nie można tego zrobić drugi raz.