Lech dogonił Raków! Piękny gol Sousy dał cenne zwycięstwo [WIDEO]

Lech dogonił Raków! Piękny gol Sousy dał cenne zwycięstwo [WIDEO]
Pawel Jaskolka / pressfocus
Lech Poznań wraca do gry o mistrzostwo Polski! "Kolejorz" w poniedziałkowy wieczór wygrał 2:1 z Cracovią. Bohaterem został Afonso Sousa, który cudownym strzałem dał swojej drużynie zwycięstwo.
Wyniki 29. kolejki ułożyły się dla poznaniaków idealnie. Raków przegrał 0:1 z Pogonią, natomiast Jagiellonia uległa 1:3 Zagłębiu Lubin. Podopieczni Nielsa Frederiksena stanęli przed szansą na to, aby zrównać się punktami z drużyną Marka Papszuna, a obecnym mistrzom Polski odskoczyć na cztery "oczka".
Dalsza część tekstu pod wideo
"Kolejorz" od początku ruszył do ataku. W pierwszych minutach sporo pracy miał Henrich Ravas. Golkiper Cracovii aż trzykrotnie zatrzymał Mikaela Ishaka, po jednym ze strzałów Szweda zbijając piłkę na słupek.
Ataki Lecha trwały, a pod bramką "Pasów" co chwilę było gorąco. Ravas radził sobie także z uderzeniami Salamona oraz Milicia, a Patrik Walemark trafił w poprzeczkę.
W 31. minucie piłka zatrzepotała w bramce Cracovii. Ravasa pokonał jego klubowy kolega, Gustav Henriksson. Po analizie VAR gola jednak nie uznano, bo na spalonym był dośrodkowujący Kornel Lisman.
Siedem minut później Lech cieszył się z zasłużonego prowadzenia. Tym razem Ali Gholizadeh obsłużył Ishaka, a kapitan "Kolejorza" wreszcie trafił do siatki. Cracovia mogła szybko odpowiedzieć, lecz w słupek strzelił Otar Kakabadze.
O ile w pierwszej połowie poznaniacy zdominowali rywali, to po przerwie spuścili z tonu. Goście coraz mocniej naciskali. Mrozek poradził sobie między innymi ze strzałem Mincewa.
W 70. minucie "Pasy" doprowadziły do wyrównania. Bartosz Biedrzycki dośrodkował w pole karne z lewej strony boiska, a precyzyjny strzał z pierwszej piłki oddał Kakabadze.
Radość Cracovii nie trwała jednak długo, bo po zaledwie sześciu minutach Lech wrócił na prowadzenie. Przepięknym uderzeniem z dystansu popisał się wówczas Afonso Sousa.
Tym razem "Kolejorz" próbował pójść za ciosem. Po strzale Joela Pereiry piłkę z linii bramkowej wybił Henriksson. Dobitka Ishaka była natomiast niecelna. W 90. minucie Ravas zatrzymał natomiast Sousę, a w doliczonym czasie gry obronił strzał Hoticia z rzutu wolnego.
Kolejnych goli w Poznaniu już nie było. Lech wygrał 2:1 i na pięć kolejek przed końcem ma tyle samo punktów, co liderujący Raków. Częstochowianie przewodzą tabeli, bo mają lepszy bilans bezpośrednich spotkań z "Kolejorzem".
Redakcja meczyki.pl
Maciej PietrasikWczoraj · 22:09
Źródło: własne

Przeczytaj również