Lato krytykuje piłkarzy reprezentacji Polski. "Zabrakło im jaj"

Legenda polskiej piłki nie ma wątpliwości, że największym problemem polskiej kadry jest brak piłkarza o podobnej klasie co Robert Lewandowski. - Nawet nieskuteczny Milik robi więcej wiatru niż ci, którzy zagrali przeciwko Urugwajowi i Meksykowi. Na jednym zawodniku, nawet świetnym, nie może wozić się cała drużyna. Pod nieobecność Lewandowskiego brakowało piłkarza, który pociągnąłby zespół za sobą - powiedział Lato.

Były reprezentant Polski zaznaczył, że za jego czasów w kadrze zawodnicy uzupełniali się w ataku. Teraz tego brakuje. - U nas było tak, że jak nie strzelali atakujący, to trafiali pomocnicy: Kaziu Deyna, Kasperczak czy Maszczyk, a przy stałych fragmentach - Gorgoń. Rywalom trudno było upilnować siedmiu, ośmiu zawodników, którzy umieli zdobyć gola. Tu jest tylko Lewandowski - dodał.

Lato szczególnie zawiódł się na piłkarzach, którzy mieli walczyć o powołanie na MŚ w Rosji. - Zabrakło im jaj. Walczyli o powołania na mundial, powinni gryźć trawę, a tego nie robili - zakończył.