Laporta podszedł do karnego. Bramkarz był bez szans [WIDEO]

Ostatnie tygodnie nie należą do najlepszych z perspektywy władz Barcelony. Kataloński klub nie pozyskał Nico Williamsa, który był ich głównym celem. Do zespołu trafił natomiast Dani Olmo.

Kłopoty z rejestracją mistrza Europy sprawiły, że FC Barcelona musi pożegnać kilku piłkarzy. La Liga opuścił już Ilkay Gundogan. Niemiecki zawodnik postanowił wrócić do Manchesteru City.

Odejście kluczowego piłkarza oraz niezrozumiałe ruchy na rynku transferowym sprawiły, że kibice zaczynają tracić cierpliwość do zarządu. Część fanów domaga się nawet rozstania z Joanem Laportą.

Prezes Barcelony nie bierze tych zarzutów do siebie. Tym razem hitem mediów społecznościowych, stał się film przedstawiający wizytę działacza na orliku. Działacz podszedł nawet do rzutu karnego.

Szef katalońskiego klubu uderzył piłkę w okolice okienka. Mimo tego, że bramkarz rywali próbował interweniować, nie zdołał zatrzymał Laporty, który mógł cieszyć się ze strzelonego gola.

Kolejny mecz Barcelony w La Liga zaplanowano na sobotę. Rywalem podopiecznych Hansiego Flicka będzie Athletic Bilbao.