Kurt Zouma przerwał milczenie. Francuz zabrał głos po znęcaniu się nad zwierzętami

Na początku roku do sieci trafił szokujący materiał z Zoumą w roli głównej. Na krótkim filmiku widać było, że zawodnik West Hamu kopie swoje koty i rzuca nimi po mieszkaniu.

Sprawa oczywiście wywołała natychmiastową reakcję odpowiednich organów. Organizacja charytatywna RSCPA zajmująca się ochroną zwierząt zabrała koty z domu piłkarza.

Sąd ukarał Zoumę za znęcanie się nad zwierzętami. Piłkarz otrzymał 180 godzin prac społecznych oraz zakaz posiadania kotów obowiązujący przez pięć lat.

- To był trudny czas dla mnie i dla mojej rodziny. Oczywiście, zrobiłem coś bardzo złego i nadal za to przepraszam. Wiem, że ludziom trudno było patrzeć na to, co zrobiłem. Przepraszam - powiedział Kurt Zouma na antenie stacji "Sky Sports".

- Mam wyrzuty sumienia, ale staram się nadal żyć z moją rodziną i patrzeć w przyszłość. Wiele się nauczyłem i myślę, że to jest najważniejsze. Miałem wsparcie wielu ludzi, którzy pomogli mi skupić się na piłce. Klub okazał mi niesamowite wsparcie - dodał Francuz.

West Ham nie zawiesił Zoumy, kiedy ujawniono szokujące nagranie. Piłkarz od tego czasu nadal regularnie gra w ekipie Davida Moyesa, w tym sezonie zaliczył już 12 występów w Premier League.