Kuriozalny samobój w Pucharze Narodów Afryki. Piłkarz Bayeru pogrążył swój zespół [WIDEO]
Obrońca Bayeru Leverkusen, Edmond Tapsoba, rozegrał prawdopodobnie swój najgorszy mecz w tym sezonie. 24-latek w pechowy sposób pokonał własnego bramkarza.
Reprezentacja Burkina Faso przegrała z Mali (1:2) i na 1/8 finału zakończyła swój udział w Pucharze Narodów Afryki. Na pierwszą w tym meczu bramkę nie było trzeba czekać długo.
Już w 3. minucie starcia własnego bramkarza pokonał Edmond Tapsoba. Piłka odbita przez golkipera spadła pod nogi obrońcy Bayeru Leverkusen, który umieścił ją we własnej siatce.
Cała sytuacja wyglądała bardzo kuriozalnie. Kopnięta przez 24-latka futbolówka wpadła pod samą poprzeczkę, wywołując ogromną radość w szeregach reprezentacji Mali.
Blisko pół godziny później Tapsoba zapisał się w protokole sędziego po raz drugi. Jedno z ostrych wejść gracza Bayeru zakończyło się żółtą kartką. Selekcjoner Burkina Faso, widząc nie najlepszą postawę swojego podopiecznego, w przerwie zdjął go z boiska.
Zaraz po rozpoczęciu drugiej odsłony bramkę na 2:0 zdobył Lassine Sinayoko. Mimo tego, że kilka minut później trafieniem kontaktowym popisał się Bertrand Traore, reprezentacja Burkina Faso nie zdołała odrobić strat i odpadła z Pucharu Narodów Afryki już w 1/8 finału.
W meczu ćwierćfinałowym rywalem Mali będzie Wybrzeże Kości Słoniowej. Gospodarz tego turnieju sprawił ogromną niespodziankę, eliminując faworyzowany Senegal.