Kuriozalny samobój w el. Ligi Mistrzów. Koszmarny błąd w końcówce gwoździem do trumny Rangersów [WIDEO]
W środę odbyły się ostatnie spotkania eliminacji do tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Podczas meczu pomiędzy PSV a Rangersami obrońca szkockiej drużyny strzelił kuriozalnego samobója.
Rewanż pomiędzy PSV a Rangersami odbył się na stadionie w Eindhoven. Pierwsze spotkanie zakończyło się rezultatem2:2.
W pierwszej połowie środowego spotkania padła jedna bramka. W 35. minucie Ismael Saibari dał prowadzenie PSV, dzięki czemu holenderska drużyna schodziła do szatni w dobrym nastroju.
Na początku drugiej połowy Saibari rozwiązał worek z bramkami i podwyższył prowadzenie PSV. W 64. minucie James Tavernier odnotował trafienie dla Rangersów.
Pozostała część meczu to istny spektakl w wykonaniu holenderskiej drużyny. Dwie minuty po stracie bramki Luuk de Jong podwyższył prowadzenie PSV na 3:1.
W 78. minucie Joey Veerman zdobył bramkę, a zespół z Eindhoven prowadził już 4:1. Ostatni gol podczas rywalizacji padł w 81. minucie.
Zdobywcą bramki był obrońca Rangersów, Conor Goldman. Anglik wpisał się na listę strzelców odnotowując trafienie samobójcze.
Goldman popełnił fatalny błąd podczas odgrywania piłki do bramkarza, Jacka Butlanda. Defensor bez zastanowienia kopnął piłkę w stronę bramki ze stosunkową dużą siłą.
Butland nie zdołał dobiec do podania, a piłka trafiła do bramki. Po golu samobójczym Goldmana, spotkanie zakończyło się wynikiem 5:1 na korzyść PSV. Holenderski zespół awansował do Ligi Mistrzów wygrywając w dwumeczu 7:3.