Kuriozalny samobój na wagę zwycięstwa Napoli! "Azzurri" bliżej mistrzostwa Włoch [WIDEO]
![Kuriozalny samobój na wagę zwycięstwa Napoli! "Azzurri" bliżej mistrzostwa Włoch [WIDEO] Kuriozalny samobój na wagę zwycięstwa Napoli! "Azzurri" bliżej mistrzostwa Włoch [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/443/64306305dfc9e.jpg)
Napoli wykonało kolejny krok w kierunku mistrzostwa Włoch. Podopieczni Luciano Spallettiego pokonali Lecce 2:1.
Napoli chciało się dziś podnieść po bolesnej porażce w poprzedniej kolejce. Tydzień temu "Azzurri" zostali rozbici na własnym boisku 0:4 w rywalizacji z AC Milanem. Luciano Spalletti dokonał kilku zmian w składzie, mając też na uwadze nadchodzący mecz z "Rossonerimi" w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Na ławkę rezerwowych został odesłany choćby Piotr Zieliński.
Na początku dzisiejszego spotkania aktywniej zaatakowali gospodarze. W 5. minucie Samuel Umtiti odnalazł się w polu karnym Napoli, po czym oddał niecelny strzał głową. Niedługo potem pojedynek powietrzny w szesnastce "Azzurrich" wygrał Federico Baschirotto, który przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W 18. minucie Napoli oddało pierwszy celny strzał, który od razu zakończył się zdobyciem bramki. Wynik meczu otworzył Giovanni Di Lorenzo, któremu asystował Kim Min-jae.
W 34. minucie Hirving Lozano przeprowadził solową akcję zakończoną precyzyjnym strzałem. Wladimiro Falcone końcówkami palców zbił piłkę na rzut rożny. Jeszcze przed przerwą Lozano oddał kolejny strzał, tym razem zablokowany przez dobrze ustawionego Baschirotto.
Po przerwie Lecce doprowadziło do remisu. Na listę strzelców wpisał się Federico Di Francesco, który wykorzystał ogromne zamieszanie w polu karnym liderów Serie A.
W 64. minucie goście z Neapolu odzyskali prowadzenie. Bramkę samobójczą zdobył Antonino Gallo. W całej akcji nie popisał się również Wladimiro Falcone, golkiper Lecce, który nie złapał piłki zagrywanej przez kolegę z drużyny.
Po drugiej bramce Luciano Spalletti wprowadził z ławki rezerwowych Giovanniego Simeone. Argentyńczyk nie zdołał jednak dokończyć meczu ze względu na uraz, którego doznał w 82. minucie. Napastnik opuszczał murawę z grymasem bólu na twarzy. Całe spotkanie na ławce przesiedzieli za to Piotr Zieliński i Bartosz Bereszyński.
W ostatniej akcji Falcone pobiegł w pole karne Napoli przy rzucie rożnym. Goście przejęli piłkę, ruszyli z kontrą, ale nie mogli zdobyć trzeciej bramki, ponieważ sędzia odgwizdał koniec meczu.
Napoli ostatecznie wygrało 2:1, dzięki czemu zajmuje pierwsze miejsce w tabeli z przewagą 19 punktów nad drugim Lazio. Lecce plasuje się na 16. lokacie. "Azzurri" muszą teraz skupić się na rywalizacji w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. W najbliższą środę podopieczni Luciano Spallettiego zagrają na wyjeździe z AC Milanem.