Kuriozalny samobój bramkarza. To trzeba zobaczyć [WIDEO]

Rozgrywki juniorskie rządzą się swoimi prawami w stosunku do seniorskich zawodów. Choć ligowe granie się nie zatrzymuje, w Afryce gracze ze szczebla U-17 rozpoczęli przerwę na kadrę.

Ostatnio wystartował turniej kwalifikacyjny strefy południowej do młodzieżowego Pucharu Narodów Afryki. Wzięły w nim udział najbardziej egzotyczne reprezentacje - jak Zambia i Namibia.

W czwartek obie ekipy zmierzyły się ze sobą w bezpośrednim starciu. Skończyło się ostrym laniem. Zambijczycy pokonali Namibijczyków 8:0. Jedno z trafień stanowiło podarunek od rywali.

W 46. minucie czwartego gola dla Zambii strzelił... bramkarz Namibii Milco Solunga. 15-latek znalazł się pod presją nałożoną przez rywala i musiał się ratować odegraniem do kolegi. Źle ułożył jednak nogę i wpakował piłkę do własnej siatki.

Kolejne bramki były już tylko kwestią czasu. Załamany Solunga pozostał na boisku, ale szło mu coraz gorzej. Niewykluczone, że między słupki w następnych meczach wejdzie inny golkiper.

Rywalami Zambii i Namibii będą jeszcze Zimbabwe i Eswatini. Rywalizacja w grupie zakończy się w poniedziałek. Ostatnią ekipę, która awansuje na turniej, poznamy za to w kolejny piątek.