Kuriozalny mecz towarzyski Ghany. Rywale zeszli z boiska w proteście
Towarzyski mecz Ghany z Mozambikiem zakończył się w niespodziewany sposób. Trener drugiej z drużyn nakazał swoim piłkarzom opuszczenie boiska.
Dla Ghany był to pierwszy mecz po mistrzostwach świata. Do przerwy przegrywała 0:1.
Niewykluczone, że wyrównałaby na nieco ponad kwadrans przed końcem zawodów. Sędzia podyktował wówczas rzut karny za zagranie ręką jednego z piłkarzy Mozambiku.
Do strzału z jedenastu metrów jednak nie doszło. Przeciwko decyzji sędziego zaprotestował trener Mozambiku, który nakazał swoim zawodnikom zejście z boiska. Ci posłuchali.
Mediacje nie przyniosły efektu. Piłkarze Mozambiku nie wrócili do gry. W efekcie mecz został zakończony.