Kuriozalny karny dał wygraną Lechowi. Kiks przyniósł "jedenastkę" [WIDEO]

Kuriozalny karny dał wygraną Lechowi. Kiks przyniósł "jedenastkę" [WIDEO]
Screen z X
Lech Poznań rozpoczął sezon 2024/2025 od wygranej 2:0 z Górnikiem Zabrze. Pierwszy gol to efekt kuriozalnej "jedenastki" i kiksu Mikaela Ishaka. Przy rzucie karnym szwedzki snajper był jednak bezbłędny.
Kibice "Kolejorza" nie byli zadowoleni z poczynań klubu w letnim okienku transferowym. W niedzielę dali temu wyraz. W ramach protestu w pierwszej połowie przy Bułgarskiej nie było dopingu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Lech w Poznaniu od początku miał przewagę. W pierwszych minutach szczęścia próbowali Kristoffer Velde oraz Antoni Kozubal. Norweg został zablokowany, jego młodszy kolega uderzył nad poprzeczką.
W 29. minucie przewrotką próbował uderzać Mikael Ishak. Szwed skiksował, ale Soichiro Kozuki zagrał później ręką. Po analizie VAR podyktowano rzut karny, a "jedenastkę" pewnie wykorzystał Ishak.
Do przerwy prowadzenie Lecha mogło być wyższe. W sytuacji sam na sam z Michałem Szromnikiem znalazł się Velde, ale to golkiper Górnika był w tej sytuacji górą.
Na początku drugiej połowy groźniej zrobiło się wreszcie także pod bramką Lecha. Bartosz Mrozek poradził sobie jednak z uderzeniem Nikodema Zielonki.
Na odpowiedź "Kolejorza" trzeba było poczekać aż do 74. minuty. Wówczas dublet próbował skompletować Ishak, lecz tym razem Szwed nie był w stanie pokonać Szromnika.
W końcówce spotkania Lech kontrolował boiskowe wydarzenia. W doliczonym czasie gry wynik na 2:0 podwyższył jeszcze Dino Hotić, a Niels Frederiksen w debiucie w drużynie "Kolejorza' mógł cieszyć się z kompletu punktów.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik21 Jul · 19:29
Źródło: własne

Przeczytaj również