Kuriozalny gol pozbawił punktów Napoli w starciu z beniaminkiem. Szymon Żurkowski zszedł z kontuzją [WIDEO]
Piłkarze Empoli sprawili sporą niespodziankę w niedzielnym meczu 17. kolejki Serie A. Beniaminek wygrał w Neapolu 1:0 po kuriozalnym golu Patricka Cutrone. Z boiska z powodu problemów zdrowotnych zeszli Piotr Zieliński oraz Szymon Żurkowski.
Spotkanie z większym animuszem rozpoczęli "Azzurri". Dobrą okazję na gola miał między innymi Dries Mertens, ale za długo zwlekał z oddaniem strzału. Jeszcze w pierwszej połowie gospodarze stracili jednego z kluczowych zawodników.
Niestety, boisko musiał opuścić Piotr Zieliński. Polak skarżył się na problemy z oddychaniem i został zmieniony przez Lorenzo Insigne. Pomocnika od razu przewieziono do szpitala. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
W pierwszej połowie nie doczekaliśmy się goli, chociaż bardzo dobre sytuacje mieli Elmas i Lozano. Ten pierwszy trafił jednak w poprzeczkę, a po uderzeniu drugiego świetną interwencją popisał się Vicario.
Więcej działo się w drugiej części spotkania. Di Lorenzo oddał niezły strzał, lecz nie zdołał pokonać bramkarza. Po drugiej stronie boiska Cutrone przegrał natomiast pojedynek z Ospiną.
W 61. minucie z gola cieszył się Juan Jesus, ale była to radość wyjątkowo krótka. Piłkarz Napoli znajdował się bowiem na spalonym. Dziesięć minut później dość niespodziewanie Empoli wyszło na prowadzenie.
Bramka była kuriozalna, bo Anguissa w zasadzie nabił futbolówką Cutrone. Napastnik gości nie miał świadomości, że oddał strzał tyłem głowy, a piłka zatrzepotała w siatce.
Od razu mógł odpowiedzieć na to Andrea Petagna, lecz w dobrej sytuacji trafił w słupek. W 79. minucie boisko z grymasem bólu opuścił Szymon Żurkowski. Wydaje się jednak, że jego kontuzja nie była zbyt poważna.
Ostatecznie wynik 1:0 dla Empoli utrzymał się do samego końca spotkania. Dzięki temu beniaminek awansował na siódme miejsce w tabeli. "Azzurri" są natomiast na czwartej pozycji.