Kuriozalny błąd bramkarza Aston Villi! Koniec niezwykłej serii drużyny Matty'ego Casha [WIDEO]

Od początku starcia na City Ground do głosu dochodzili gospodarze. Szansę na gola po podaniu Harry'ego Toffolo miał Nicolas Dominguez, który jednak spudłował.

Kolejna dobra szansa dla Nottingham Forest zakończyła się jednak bramką. W 5. minucie do siatki Emiliano Martineza po strzale z dystansu trafił Ola Aina.

Aston Villa próbowała szybko odpowiedzieć. W 16. minucie dużo przestrzeni na prawej stronie miał Matty Cash, który posłał precyzyjne dośrodkowanie w stronę Nicolo Zaniolo. Włoch uderzył jednak głową tuż nad poprzeczką.

Reprezentant Polski kilka minut później groźnie strzelał z powietrza, jednak sędzia odgwizdał spalonego Olliego Watkinsa. Po chwili szczęścia próbował Zaniolo, lecz Odysseas Vlachodimos miał wszystko pod kontrolą. W 36. minucie Włoch miał kolejną szansę po dograniu Diaby'ego, lecz bramkarz "Tricky Trees" ponownie stanął mu na przeszkodzie.

W końcówce pierwszej połowy dwukrotnie musieli interweniować sędziowie VAR. Najpierw zawodnik gospodarzy, Taiwo Awoniyi, upadł w polu karnym po kontakcie z przeciwnikiem, a po chwili Harry Toffolo miał zagrywać piłkę ręką. W pierwszej sytuacji odgwizdano jednak ofsajd, w drugiej - oddalono zarzuty gości.

Druga połowa rozpoczęła się od kolejnego gola dla gospodarzy. Orel Mangala zdobył bramkę po strzale z dystansu. Posłana przez niego w kierunku bramki Martineza piłka odbiła się od ręki mistrza świata, a po chwili wturlała się do siatki.

Szanse na zdobycie kontaktowej bramki mieli również m.in. Watkins i Leon Bailey, którzy oddali niecelne uderzenia głową. Niedługo później z dystansu strzelał zmiennik Casha, Youri Tielemans, lecz futbolówka poszybowała w trybuny.

Ostatecznie Nottingham Forest wygrało z Aston Villą 2:0 i awansowało z 16. na 12. lokatę w tabeli angielskiej ekstraklasy. Z kolei Aston Villa zajmuje obecnie piątą pozycję i traci pięć punktów do liderującego Manchesteru City.