Kuriozalne sceny w Europie. Kibice cieszyli się z sukcesu, nagle nastąpił zwrot akcji [WIDEO]

W sobotnim meczu szkockiej Premiership do walki o powiększenie przewagi nad resztą stawki stanęli piłkarze Celticu. Mistrz Szkocji mierzył się na wyjeździe z Motherwell.

Spotkanie rozgrywane na Fir Park zakończyło się zwycięstwem faworyta 2:1. Na pierwsze w tym meczu bramki było trzeba czekać aż do ostatnich minut. Rezultat tego pojedynku został otwarty na kilka chwil przed końcem regulaminowego czasu gry.

Strzelanie po stronie Celticu rozpoczął Luis Palma. Na trafienie Honduranina odpowiedział napastnik Motherwell, Blair Spittal. Gol wyrównujący wywołał olbrzymią radość wśród fanów gospodarzy. Część z nich opuściła trybuny, a następnie wbiegła na boisko, by przedwcześnie świętować remis.

Ich euforia nie trwała jednak długo. Minutę po bramce na 1:1 zwycięstwo drużynie Celticu dał Matthew O'Riley. W sektorze fanów Motherwell zapadła cisza.

Kibice z Glasgow nie pozostali jednak dłużni. Zaraz po tym trafieniu wtoczyli się na murawę. W ten sposób cieszyli się ze zwycięstwa swojego zespołu.

Triumf Celticu nad Motherwell (2:1) pozwolił mu utrzymać pozycję lidera w Premiership. Po rozegraniu siedmiu spotkań mistrz Szkocji ma cztery punkty przewagi nad drugim St. Mirren.