Kuriozalna polityka Arsenalu. Odrzucił miliony za Ramseya, teraz puści go za darmo

Arsenal latem otrzymywał oferty w sprawie Aarona Ramseya. Nie sprzedał jednak Walijczyka. W przyszłym roku staci go za darmo.
Ramsey w ostatnich miesiącach budził spore zainteresowanie na rynku transferowym. Piłkarzem interesowały się m.in. Juventus, Chelsea, Manchester United i Lazio. Według Johna Crossa, dziennikarza "Daily Mirror" od lat zajmującego się Arsenalem, jeden z tych klubów przeszedł od słów do czynów i złożył ofertę w sprawie reprezentanta Walii. Choć na stole było 50 mln funtów, to "Kanonierzy" zdecydowali się odrzucić tę propozycję.
Z perspektywy czasu wygląda to jak zwykła niegospodarność. Kontrakt Ramseya obowiązuje tylko do połowy 2019 roku. Niewiele wskazuje na to, by miał zostać przedłużony. Arsenal wciąż nie zaoferował swojemu pomocnikowi nowej umowy, a agenci piłkarza już szukają mu nowego klubu. Bardzo prawdopodobne więc, że Ramsey latem przyszłego roku zmieni pracodawcę na zasadzie wolnego transferu.
Walijczyk od wielu miesięcy utrzymuje się w dobrej formie. W tym sezonie wystąpił w sześciu meczach Premier League. Zaliczył dwie asystach.