Kulisy sparingu polskiej kadry. Sędzia Musiał podyktował karnego, którego nie było, bo Nawałka go o to poprosił

Tomasz Musiał w rozmowie z serwisem "Sport.pl" zdradził, jak wyglądał wewnętrzny sparing reprezentacji Polski podczas zgrupowania w Arłamowie.
Adam Nawałka podzielił swoich podopiecznych na dwa zespoły - białych i czerwonych. Wygrali ci drudzy po golu Grzegorza Krychowiaka z rzutu karnego. Sędzia Musiał przyznał, że jedenastkę podyktował, bo Adam Nawałka chciał sprawdzić reakcje niektórych zawodników.
- Do faulu nie doszło. Wiedziałem to od samego początku. W praktyce trzeba było pokazać zawodnikom, jak będzie wyglądało wykorzystanie systemu VAR. To niuanse, ale bardzo ważne - powiedział.
- Tam doszło do tylko lekkiego kontaktu, karnego nie było. Dla zawodników ważne jest to, żeby nie protestowali. Karnego można anulować, a kartkę za protesty już nie - dodał.
- Ten rzut karny i weryfikacja wynikała z przedmeczowych sugestii od sztabu trenerskiego. Mam z trenerem Nawałką swoje tajemnice, o których nie mogę jednak mówić - zakończył.