Kulisy odejścia Sobolewskiego z Wisły Kraków. Królewski ujawnił. "To jest nasza porażka"

Radosław Sobolewski przejął stery Wisły Kraków w październiku 2022 roku. Jego kadencja potrwała nieco ponad rok, ponieważ sam szkoleniowiec zrezygnował jeszcze przed wygaśnięciem obowiązującego kontraktu.

Były reprezentant Polski rozstał się z zasłużonym klubem 2 grudnia, gdy przyjęto jego niespodziewaną dymisję. W 44 spotkaniach "Sobol" odniósł 23 zwycięstwa, ale też 11 razy kończył na tarczy.

Długo zastanawiano się nad tym, co doprowadziło do pożegnania 46-latka. Nieco wcześniej on sam zdawał się zadowolony ze swojej pracy w Wiśle i powtarzał, że udało się przywrócić krakowskiego ducha zespołu. Teraz światło na niedawne wydarzenia rzucił Jarosław Królewski.

- Zdecydowały kwestie poza merytoryczne, związane z tym jak po prostu czuje się Radek. Jak widzi to co dookoła się dzieje i jak chciałby ściągnąć presję z innych. Dlatego podjąłem decyzję, że tę dymisję przyjmę. Nie zmienia to faktu, że my obserwujemy ten zespół i to co dzieje się w klubie w różnych wymiarach. Z mojej perspektywy patrzymy na szersze spektrum analiz - ocenił na portalu "Polsatu Sport".

- W takich klubach jak Wisła Kraków liczy się przede wszystkim wynik. Wynik nie wyszedł, bo nie awansowaliśmy do Ekstraklasy, co było naszym celem. Byliśmy najlepszą drużyną rundy, graliśmy najlepszą piłkę, ale nie udało się postawić kropki nad "i". To jest nasza porażka, trzeba to szczerze powiedzieć - dodał.

Obecnie Wisła zajmuje szóste miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi i traci pięć punktów do liderującej Arki Gdynia. Tymczasowym szkoleniowcem "Białej Gwiazdy" jest Mariusz Jop.