Kulisy meczu Polska - Ukraina. Szewczenko do Piątka: Gdybyś grał u nas, strzeliłbyś pięć goli

Krzysztof Piątek strzelił jednego gola w meczu reprezentacji Polski z Ukrainą. Po spotkaniu uciął sobie krótką pogawędkę z selekcjonerem rywali - Andrijem Szewczenko.
Gdy Piątek z przytupem zaczynał swoją przygodę z Milanem, media często porównywały go z Ukraińcem. Sam Szewczenko pochlebnie wypowiadał się na temat swojego następcy na San Siro.
Okazja do bezpośredniego spotkania przydarzyła się w ostatnią środę. Najpierw Piątek strzelił gola Ukrainie, a po zakończeniu meczu uciął sobie kurtuazyjną pogawędkę z jej selekcjonerem. Zarejestrowała ją kamera portalu "Łączy Nas Piłka".
- Jak ci idzie w Niemczech? - zagadnął Szewczenko.
- Ciężko, jest różnica - odparł Piątek.
- Bardzo fizyczna liga, nie? - zauważył Ukrainiec.
- Ciężko, jest różnica - odparł Piątek.
- Bardzo fizyczna liga, nie? - zauważył Ukrainiec.
Szewczenko nawiązał też do przebiegu gry. Otwarcie przyznał, że jego drużynie zabrakło skutecznego napastnika. Choć Ukraińcy przeważali i mieli sporo dobrych okazji, to nie potrafili wykorzystać żadnej z nich.
- Gdybyś grał w naszej drużynie, strzeliłbyś pięć goli - nie miał wątpliwości Szewczenko.
- Tak, dobrze dzisiaj zagraliście - ze śmiechem odpowiedział Piątek.
- Serio, strzeliłbyś pięć goli - podkreślał Ukrainiec.
- Tak, dobrze dzisiaj zagraliście - ze śmiechem odpowiedział Piątek.
- Serio, strzeliłbyś pięć goli - podkreślał Ukrainiec.
Piątek wykorzystał okazję, by zrobić sobie zdjęcie z Szewczenką. We wpisie na Instagramie nazwał go "legendą" i swoim "prawdziwym kibicem".