Kulesza zareagował na pobicie działacza. "Patologiczne wydarzenia"
Kibole Sandecji Nowy Sącz pobili Miłosza Jańczyka. Cezary Kulesza publicznie zareagował na skandaliczne zdarzenie.
W sobotę Sandecja rozegrała towarzyskie spotkanie z Resovią Rzeszów. Trzecioligowiec poniósł porażkę 0:2. Wynik zszedł jednak na dalszy plan.
Szymon Janczyk z portalu Weszło przekazał, że w trakcie meczu kibice Sandecji zaatakowali wiceprezesa klubu, Miłosza Jańczyka. Działacz miał być bity i kopany, wbito mu też widelec w rękę. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
Cezary Kulesza zdradził, że skontaktował się w tej sprawie z Tomaszem Bałdysem, prezesem Sandecji. Jańczyk może liczyć na wsparcie Polskiego Związku Piłki Nożnej. Sternik federacji publicznie potępił skandaliczne zachowanie chuliganów.
- Wiceprezes MKS Sandecji Nowy Sącz został pobity przez grupę bandytów, która wtargnęła dziś do siedziby klubu przy okazji rozgrywanego meczu kontrolnego. Takie patologiczne wydarzenia budzą zdecydowany sprzeciw całej piłkarskiej rodziny w naszym kraju. Rozmawiałem z prezesem Tomaszem Bałdysem, który poinformował mnie, że wiceprezes przebywa pod opieką lekarzy. Zapewniłem, że Miłosz Jańczyk może liczyć na pomoc ze strony PZPN. Liczę, że sprawcy tego przestępstwa zostaną szybko zidentyfikowani i należycie ukarani - napisał Kulesza.
Sandecja zajmuje obecnie pierwsze miejsce w Betclic 3 Lidze. Ma pięć punktów przewagi nad drugim zespołem, którym jest Podhale Nowy Targ.