Kulesza szuka poparcia. Prezentacja w loży na meczu Lechii. Prezes PZPN wylicza sukcesy związku [NASZ NEWS]

Kulesza szuka poparcia. Prezentacja w loży na meczu Lechii. Prezes PZPN wylicza sukcesy związku [NASZ NEWS]
Shutterstock.com
Błażej - Łukaszewski
Błażej Łukaszewski18 Feb 2024 · 00:32
Cezary Kulesza podróżuje w ostatnim czasie po Polsce i spotyka się z działaczami wojewódzkich związków piłkarskich, by zabiegać o ich dalsze poparcie. Tym razem jako kierunek wybrał Trójmiasto. W sobotni wieczór prezes PZPN obejrzał z wysokości loży mecz Lechii Gdańsk z Wisłą Płock. Jaki był cel wizyty, kto uczestniczył w spotkaniu i o czym rozmawiano?
Szef PZPN pojawił się na Polsat Plus Arenie Gdańsk na około dwie i pół godziny przed rozpoczęciem spotkania I ligi w towarzystwie m. in. Radosława Michalskiego, członka zarządu PZPN i jednocześnie prezesa Pomorskiego ZPN.
Dalsza część tekstu pod wideo
Cezary Kulesza spędził czas w Loży Bursztynowej gdańskiego stadionu razem z przedstawicielami lokalnego ZPN. Poza wspomnianym Michalskim byli tam też m.in. członkowie zarządu, Paweł Kryszałowicz i Rafał Bielawa. Lista uczestników kameralnego spotkania liczyła około 20 osób. Znaleźli się na niej choćby Paweł Buczyński - szef spółki zarządzającej obiektem Arena Gdańsk Operator, prezes Lechii Gdańsk Paulo Urfer, a także szefowie kilku pomorskich klubów. Co ciekawe, zabrakło tam działaczy Arki Gdynia, jednego z dwóch największych klubów na Pomorzu.
Wizyta Kuleszy mogła na pierwsze oko budzić zdziwienie, bo tego samego dnia w rodzinnym dla niego Białymstoku rozgrywano hit Ekstraklasy, Jagiellonia Białystok - Lech Poznań. Sęk w tym, że szef PZPN był już wcześniej z wizytą na Podlasiu w ramach "objazdówki" po związkach okręgowych, która ma miejsce w czasie ostatnich tygodni. Teraz przyszła pora na województwo pomorskie. Jaki był cel wizyty?
Jak ustaliliśmy, w trakcie spotkania przedstawiono uczestnikom prezentację pt. "Półmetek kadencji prezesa PZPN Cezarego Kuleszy"
Prezentacja PZPN
Własne
Jak niełatwo się domyśleć, prezentacja obfitowała w masę sukcesów piłkarskiej centrali. Jednym z omawianych tematów były osiągnięcia sportowe. Podkreślano awans reprezentacji Polski na mundial w Katarze, podczas którego po raz pierwszy od 36 lat udało się awansować do fazy pucharowej. Idąc tropem sportowych wyników odniesiono się nawet do eliminacji do EURO 2024:
- Reprezentacja Polski wciąż walczy o grę w mistrzostwach Europy 2024. Jeśli awansuje, Biało-Czerwoni wystąpią na piątym wielkim turnieju międzynarodowym z rzędu, co nigdy w historii się nie zdarzyło - można było przeczytać na jednym ze slajdów.
Poza tym wyliczano sukcesy reprezentacji młodzieżowych, a także piłki kobiecej. Poświęcono nawet miejsce "Historycznemu sukcesowi ekipy sędziowskiej".
sędziowie PZPN
Własne
Pytanie brzmi - jaki związek mają sukcesy Szymona Marciniaka i jego sędziowskiej drużyny z oceną prezesury Kuleszy? Raczej żaden. Podobnie jak wyniki sportowe. Prezes PZPN przypisuje sobie awans na mundial i wyjście z grupy, a gdy był pytany jeszcze w zeszłym roku o katastrofalne wyniki drużyny w eliminacjach do EURO 2024, to odparł, że to przecież nie on gra na boisku. W takim wypadku powinno się oczekiwać pełnej konsekwencji. Albo bierzemy odpowiedzialność za wyniki (dobre i złe), albo nie bierzemy jej w ogóle.
Poza tym podkreślono dobre relacje z UEFA i FIFA, co potwierdzać mają planowany na ten rok mecz o Superpuchar Europy w Warszawie, finał Ligi Konferencji we Wrocławiu w 2025 roku, a także turniej finałowy mistrzostw świata kobiet do lat 20. Takie argumenty akurat trudno podważać, bo są to efekty wynikające bezpośrednio z działań związku.
Pozostała część prezentacji skupiała się głównie na strategii federacji, piłce amatorskiej, szkoleniu trenerów i tematach przyszłościowych. Widać, że Kulesza robi co w jego mocy, by zabiegać o życzliwość piłkarskiego środowiska i walczyć z negatywnym wizerunkiem związku jaki narasta już od dłuższego czasu. Kadencja obecnego prezesa PZPN wygasa w przyszłym roku.

Przeczytaj również