Kucharczyk: Sami dla siebie jesteśmy największym rywalem w walce o mistrzostwo

- To my jesteśmy, sami dla siebie, największym rywalem w walce o mistrzostwo Polski. Mamy 10 meczów do końca, 30 punktów do zdobycia i nikt nie będzie odstawiał nogi. Musimy grać po prostu najlepiej, jak umiemy - powiedział Michał Kucharczyk podczas rozmowy live na Facebooku.
- Z tych 300 meczów, które rozegrałem, na pewno negatywnie zapamiętam starcie z FC Midtjylland w Lidze Europy UEFA, kiedy to strzeliłem gola samobójczego. Kuciak nie miał szans - uderzyłem tuż przy słupku. W spotkaniu z Lechią również byłem bliski pokonania tego bramkarza uderzeniem głową, ale świetnie obronił ten strzał. Z lepszych momentów, na pewno zapamiętam mecze w Lidze Mistrzów UEFA. Mam nadzieję, że będzie nam dane jeszcze zagrać w tych rozgrywkach. Bardzo dobrze wspominam też rewanż z Dundalk FC w eliminacjach Ligi Mistrzów UEFA. Z kolei najlepszy mecz w moim wykonaniu to bez wątpienia starcie z Cracovią, w którym strzeliłem hat-tricka. Mam piłkę z tego meczu w domu - zaznaczył.
- Pracuję nad spokojem w polu karnym. Doświadczenie boiskowe po rozegraniu tylu meczów procentuje, ale nie uważam, by sytuacja w mojej głowie była na tyle uporządkowana, bym mógł wykorzystać każdą szansę na strzelenie gola. Nie jest to takie proste. Mogę pracować na treningach nad celnością strzałów, ale presja w czasie rozgrywania meczów robi swoje - przyznał Kucharczyk.