Kto w bramce na Francję? Dyskusja Włodarczyka i Wiśniowskiego. "Nie wystawiłbym Szczęsnego"
Reprezentacja Polski we wtorek pożegna się z mistrzostwami Europy. O tym, kto powinien bronić w tym spotkaniu, na kanale Meczyki.pl na YouTube dyskutowali Tomasz Włodarczyk i Łukasz Wiśniowski.
Polacy stracili już szanse na awans do fazy pucharowej mistrzostw. Został im tylko mecz o honor. Powalczą o to, by nie zakończyć udziału w turnieju bez żadnego punktu.
Michał Probierz zapowiedział, że mecz z Francją będzie częścią przygotowań do występu w Lidze Narodów i eliminacjach mistrzostw świata. Tomasz Włodarczyk podkreśla, że selekcjoner nie powinien eksperymentować.
- Moim zdaniem powinien wyjść możliwie najlepszy skład, by z godnością zakończyć ten turniej - powiedział Włodarczyk.
Spore dyskusje budzi zwłaszcza kwestia obsady bramki. Wiadomo, że Wojciech Szczęsny po EURO 2024 zakończy reprezentacyjną karierę. Mimo tego Włodarczyk widzi go w podstawowej jedenastce na spotkanie z Francją.
- Zostawiłbym go, by zakończyć ten cykl turniejowy i dać mu się pożegnać z wielkimi turniejami. Do tego to jeden z 2-3 najlepszych polskich piłkarzy na EURO 2024. Tej drużynie potrzebne jest godne zakończenie, więc uważam, że powinien wyjść pierwszy garnitur. Gramy o uratowanie wizerunku - podkreślał Włodarczyk.
Innego zdania jest Łukasz Wiśniowski. Według niego powinien zagrać Łukasz Skorupski albo Marcin Bułka.
- Gdybym ja był selekcjonerem, nie wystawiłbym Szczęsnego. Wolałbym, by zagrał bramkarz, który będzie numerem jeden po jego odejściu. Trzeba go budować. Nawet jeśli popełni jakiś błąd czy się skompromituje, to zbierze doświadczenie. Szczęsnemu ten mecz do niczego nie jest potrzebny. On już swoje doświadczenie zebrał - stwierdził Wiśniowski.
Oglądaj najnowsze wydanie "EURO Insajdera"