Kto podstawowym bramkarzem Chelsea FC? Thomas Tuchel postawił sprawę jasno. "On jest numerem jeden"

W 2018 roku londyńczycy zapłacili za nowego bramkarza aż 80 milionów euro. Kepa Arrizabalaga został tym samym najdroższym golkiperem świata, ale nie spełniał pokładanych w nim nadziei. Z tego względu Frank Lampard zdecydował się na sprowadzenie Edouarda Mendy'ego.

Gdy stery na Stamford Bridge objął Thomas Tuchel, także początkowo stawiał na Senegalczyka. Ten odwdzięczył się dobrą grą - w czterech meczach skapitulował tylko raz.

Kepa dostał za to szansę w Pucharze Anglii, a później dość niespodziewanie stanął między słupkami w poniedziałkowym spotkaniu Premier League przeciwko Newcastle. W obu starciach zachował czyste konto.

Mimo to Mendy w następnej serii gier wróci między słupki. Niemiecki szkoleniowiec zajął bardzo jasne stanowisko w tej sprawie.

- Edou to numer jeden i to jest jasne. To było oczywiste przed ostatnim meczem i tak pozostało. Bardzo się cieszę, że Kepa zachował czyste konto w drugim meczu z rzędu - powiedział Tuchel.

- To był moment, aby pozwolić mu złapać rytm i nabrać pewności siebie nie tylko w meczu pucharowym, ale także na Stamford Bridge. Liczyliśmy na jak najlepsze wyniki i czyste konto. Teraz do bramki wróci Edou, bo zregenerował się fizycznie i psychicznie. W tej chwili jest numerem jeden - zakończył.