Krzysztof Piątek zaplusował u trenera Fiorentiny. "Jest bardziej zaawansowany od Arthura"
Po odejściu Dusana Vlahovicia Krzysztof Piątek walczy o miano podstawowego napastnika Fiorentiny. Trener "Violi", Vincenzo Italiano, nie szczędził Polakowi komplementów po ligowym meczu ze Spezią.
Zimą reprezentant Polski wrócił na Półwysep Apeniński. Na razie we Florencji występuje na zasadach półrocznego wypożyczenia. Fiorentina może wykupić go za 15 milionów euro.
W pięciu dotychczasowych meczach w nowym klubie Piątek czterokrotnie wpisał się na listę strzelców. Do siatki trafił także w poniedziałkowym meczu ze Spezią, choć wcześniej zmarnował rzut karny.
Szkoleniowiec Fiorentiny, Vincenzo Italiano, nie szczędził jednak Polakowi komplementów. Przyznał, że na ten moment ceni go wyżej niż inny nowy nabytek, Arthura Cabrala.
- Piątek jest obecnie bardziej zaawansowany niż Arthur. Przyjechał do nas wcześniej, a na dodatek zna Włochy. W tej chwili jest przed nim - przyznał Italiano w rozmowie ze "Sky Sports Italia".
- Arthur może jednak zdobywać bramki na wiele sposobów. Dajmy mu czas. Ikone także go potrzebuje. To dwie jakościowe inwestycje i z czasem ci piłkarze będą tylko rośli - podkreślił.
- Jestem przekonany, że nawet jeśli straciliśmy Dusana Vlahovicia, zespół nadal będzie dobrze funkcjonował. Zrobiliśmy fałszywy krok w meczu z Lazio, ale musimy się zresetować i odpowiednio zareagować - zakończył.