Krzysztof Piątek dużo słabszy od Roberta Lewandowskiego? "Jest mu daleko do tego poziomu"
Choć Krzysztof Piątek robi furorę we Włoszech, to Radosław Matusiak uważa, że napastnikowi Milanu wciąż może się uczyć od Roberta Lewandowskiego. - Daleko mu do jego poziomu - uważa reprezentant Polski.
Piątek w przeciwieństwie do wielu polskich piłkarzy nie potrzebował czasu na dostosowanie się do wymagań stawianych przez zachodnią piłkę. Matusiak jest tym bardzo zaskoczony.
- Gdy występował w Zagłębiu Lubin czy później w Cracovii, to przyznam szczerze, że nie imponował mi szczególnie. Po prostu odbierałem go jako kolejnego piłkarza, który w miarę wyróżnia się wśród ekstraklasowych napastników i w zasadzie tyle. Byłem bardzo zdziwiony, że tak szybko zaczął błyszczeć w Serie A - przyznał Matusiak w rozmowie ze Sport.pl.
Piątek jest coraz częściej porównywany z Robertem Lewandowskim. Według Matusiaka na razie przegrywa w tego typu zestawianiach.
- Piątkowi jeszcze daleko do poziomu Lewandowskiego. Obaj dysponują podobnymi warunkami fizycznymi, mierzą tyle samo wzrostu, są bardzo silni, łatwo wypracowują sobie okazje w polu karnym i są pazerni na gole. Do tego Krzysiek jest młodszy od Roberta o siedem lat, więc cała kariera przed nim - powiedział Matusiak. - Na ten moment to nadal Lewandowski jest zdecydowanie lepszym napastnikiem od Piątka - podkreślił były napastnik m.in. GKS-u Bełchatów i Palermo.