Krzysztof Piątek: Brakuje nam ostatniego podania

Cracovia zremisowała u siebie z Jagiellonią Białystok 1:1, tracąc gola w końcówce spotkania. Krzysztof Piątek, autor trafienia dla „Pasów”, powiedział, że jego drużynie brakowało w starciu z „Jagą” ostatniego podania.
- Mieliśmy prowadzenie przez cały mecz. Pod koniec stracona głupio bramka i remisujemy, a nie wygrywamy - powiedział Piątek w rozmowie z klubową oficjalną telewizją.
To on wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W 23. minucie pokonał bramkarza rywali strzałem z rzutu karnego.
- Trenowałem ten stały fragment gry. Strzał perfekcyjny może nie był, ale najważniejsze, że piłka wpadła do sieci - podkreślił.
Podopieczni Michała Probierza są na przedostatnim miejscu w tabeli ze zdobytymi sześcioma punktami na koncie. W następnej kolejce zmierzą się na wyjeździe z Legią Warszawa.
- Pojedziemy pokazać Cracovię, która dobrze gra w piłkę. W tym meczu wglądało to nieźle, przez całe spotkanie prowadziliśmy. Pokazywaliśmy się z dobrej strony. Popełniamy jednak za dużo błędów. Pod koniec brakuje ostatniego podania, bo te sytuacje mogliśmy stwarzać, ale gdzieś zabrakło dobrej decyzji - stwierdził.