Krzynówek zaatakowany przez przestępców. Ujawnił szczegóły

Krzynówek zaatakowany przez przestępców. Ujawnił szczegóły
: Rafal Rusek / PressFocus
Szokujące wyznanie Jacka Krzynówka. Były piłkarz opowiedział przerażającą historię, którą przeżył podczas jednego z powrotów do Polski.
Jacek Krzynówek spędził przeważającą część kariery na niemieckich boiskach. W latach 1999-2010 reprezentował barwy czterech klubów: Norymbergi, Bayeru Leverkusen, Wolfsburga czy Hannoveru 96.
Dalsza część tekstu pod wideo
Chociaż pomocnik imponował umiejętnościami, nie mógł liczyć na najlepsze traktowanie. Zasłużony reprezentant Polski przekazał, że początkowo był traktowany z dystansem ze względu na pochodzenie.
- W Niemczech musisz gonić. Tam już każdy jest koniem do biegania. Jeśli nie walczysz, to cię nie ma. Na początku było ciężko, nie tylko na boisku. Jak szedłem do domu handlowego i słyszeli język polski, to zdarzało się, że ochrona chodziła za mną przez cały pobyt w sklepie. Nie było to miłe, ale cóż, taki mieliśmy wtedy obraz. Zresztą sam się o tym przekonałem - poinformował w wywiadzie z Przeglądem Sportowym Onet.
- Kiedyś wracałem do Polski mercedesem. Przekroczyłem granicę, zatrzymałem się na stacji. Nagle nie wiadomo skąd pojawili się zamaskowani goście. Zacząłem uciekać, oni za mną, krzyczeli, żebym oddał kluczyki, ale nie oszukujmy się, na pewno nie byli szybsi od obrońców z Bundesligi. Więc odpuścili. Ale samochód był otwarty, wszystkie dokumenty w środku. Może zobaczyli imię i nazwisko, bo nic nie ruszyli - dodał.
Dopiero udowadniając kunszt na murawach Bundesligi Krzynówek ocieplił wizerunek Polaków za zachodnią granicą. Rozpoznawalność, którą przynosiły mu kolejne znakomite występy, miała swoje zalety.
- Bycie piłkarzem, jak widać, ma sporo plusów. Gdy zacząłem być już rozpoznawalny w Norymberdze, również ochrona w marketach przestała za mną łazić, w obawie, że coś schowam do kurtki - oznajmił.
Krzynówek odwiesił buty na kołek w 2011 roku. Wtedy zniknął również ze świata wielkiego futbolu. Z krótką przerwą. W latach 2015-2016 pełnił bowiem funkcję dyrektora sportowego w GKS-ie Bełchatów.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler25 Dec 2024 · 08:57
Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Przeczytaj również