Krystian Bielik mówi o kulisach odejścia z Arsenalu. Emery tuż przed transferem złożył Polakowi propozycję

Krystian Bielik w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" opowiedział o kulisach odejścia z Arsenalu.
Bielik na początku sierpnia przeniósł się z Arsenalu do Derby County za 10 mln funtów. Polak zdecydował się na ten ruch, bo nie miał większych szans na grę w ekipie "Kanonierów".
- Nie poleciałem z drużyną na tournée, ponieważ miałem trzytygodniowe wakacje po turnieju. Wróciłem i nikogo nie było w klubie. Nie dostałem informacji, że mam dolecieć do USA, więc to był pierwszy sygnał, że nie ma mnie w planach klubu - stwierdził 21-latek.
Bielik przyznał, że dostał zakaz wstępu na zajęcia drużyny Arsenalu U-23, gdy poinformował klub o chęci odejścia.
- Trenowałem indywidualnie z trenerem od przygotowania fizycznego - dodał.
Jak się okazuje, Unai Emery chciał dać szansę Bielikowi w meczu towarzyskim, ale Polak był już zdecydowany na zmianę barw klubowych.
- Trener Emery podszedł do mnie. Powiedział, że słyszał, iż miałem dobry poprzedni sezon i chciałby mi się przyjrzeć. Zaproponował, żebym na drugi dzień poleciał z Arsenalem do Francji na sparing. Ale wieczorem dostałem telefon, że klub dogadał się z Derby w sprawie sprzedaży, dwa razy się nie zastanawiałem. Nie chciałem już ryzykować - zakończył Bielik.