Krychowiak wspomina niepowodzenie w PSG. "Jestem taki zły na Emery'ego!"

Grzegorz Krychowiak zraził się do Unaia Emery'ego. - Jestem na niego taki zły! - bez ogródek mówi reprezentant Polski.
Krychowiak współpracował z hiszpańskim szkoleniowcem już w Sevilli. Ich relacje były wówczas tak dobre, że Emery po przejściu do PSG natychmiast sięgnął po reprezentanta Polski. Wtedy jednak podejście szkoleniowca do piłkarza znacząco się zmieniło.
- Za każdym razem, gdy kończyłem trening, zadawałem sobie pytanie, dlaczego nie stawia na mnie. Przed podpisaniem kontraktu z PSG zapytałem go wprost, czy naprawdę widzi mnie w zespole. Odparł, że tak. Pomyślałem, że skoro on we mnie wierzy, to dlaczego odmówić? Dobrze mnie zna, wie jaki mam styl, więc czemu ma się nie udać - wspomina Krychowiak.
Hiszpański szkoleniowiec bardzo szybko skreślił reprezentanta Polski, który w drugiej części sezonu 2016/17 rzadko podnosił się z ławki rezerwowych.
- Trzy miesiące później Emery powiedział, że nie widzi mnie w zespole. Jestem na niego taki zły! Nie rozumiałem, co mogę zmienić. Poprosiłem go o wyjaśnienie. Jednak szybko zdałem sobie sprawę, że muszę zaakceptować tę sytuację. Jedynym wyjściem było przejście do innego klubu - przyznaje Krychowiak.
Polak w PSG spędził tylko rok. W kolejnych sezonach był wypożyczany: najpierw do WBA, teraz do Lokomotiwu.