Krychowiak coraz lepiej radzi sobie w WBA i wyjaśnia: Potrzebowałem czasu na aklimatyzację

Defensywny pomocnik w styczniu zagrał niemal we wszystkich spotkaniach swojego zespołu w pełnym wymiarze czasowym. Dopiero podczas spotkania z "The Citizens" musiał opuścić boisko przed czasem, po ostrym wejściu Fernandinho. Wypożyczony z PSG zawodnik ma coraz pewniejsze miejsce w jedenastce West Bromu. W rozmowie z serwisem eurosport.onet.pl wyjaśniał, że potrzebował czasu, żeby przystosować się do gry na angielskich murawach.

- Nie ukrywam, że potrzebowałem trochę czasu, aby zaaklimatyzować się i przyzwyczaić do specyfiki Premier League oraz stylu gry mojego zespołu. Teraz jednak już wiem, jak się gra i jak ja mam się zachować. Czuję się bardzo dobrze i wszystko idzie w odpowiednim kierunku - powiedział Grzegorz Krychowiak.

Sytuacja jego drużyny w Premier League jest jednak trudna. WBA zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, a do bezpiecznego miejsca gwarantującego utrzymanie traci cztery punkty. Reprezentant Polski zapowiada jednak walkę o utrzymanie do samego końca.

- Walczymy o utrzymanie i to dla mnie nowe doświadczenie. Na pewno przed nami ciężkie zadanie, ale jestem przekonany, że wykonalne. Mamy zespół, który jest w stanie utrzymać się w tych rozgrywkach. Musimy dalej ciężko pracować i zacząć wygrywać - zaznaczył.