Krychowiak blisko nowego klubu. Wtedy wszystko ma się wyjaśnić

Ostatnim pracodawcą Grzegorza Krychowiaka była Abha. Defensywny pomocnik rozstał się z saudyjskim klubem na początku lipca i od tamtej pory nie dołączył do żadnej drużyny.

Nie oznacza to jednak, że były reprezentant Polski pójdzie w ślady Wojciecha Szczęsnego. Bliscy 34-latka twierdzą, że nie planuje on zakończenia kariery. Wręcz przeciwnie - "Krycha" zdaje się szykować do kolejnego transferu.

- Widzę, że Grzesio wciąż ma w sobie mnóstwo zapału, chęci i ten ogień. Ciągle stać na dobrą grę w dobrym klubie. Obecnie z żoną Celią syn przebywa we Francji. Pozostaje w treningu, jest gotów na podjęcie nowych wyzwań - powiedział Edward Krychowiak.

- Propozycje padają. Nie wiem, na ile konkretne, ale sądzę, że do końca tygodnia, może do pierwszych dni przyszłego, przyszłość Grzesia się wyjaśni - dodał ojciec 34-latka w rozmowie z Faktem.

Jeszcze w sierpniu o doświadczonego zawodnika pytały drużyny z MLS oraz Turcji. Wówczas do przeprowadzki nie doszło.