Kristers Tobers cieszy się z powrotu do gry w Lechii Gdańsk. "Nie spodziewałem się, że od razu zagram"

Kristers Tobers cieszy się z powrotu do gry w Lechii Gdańsk. "Nie spodziewałem się, że od razu zagram"
Piotr Matusewicz / PressFocus
Kristers Tobers wrócił na boisko po kontuzji i w miniony weekend po raz pierwszy w tym sezonie rozegrał cały mecz w PKO Ekstraklasie. W rozmowie z oficjalną stroną Lechii Gdańsk przyznał, że nie spodziewał się, iż tak szybko dostanie szansę od Tomasza Kaczmarka.
Łotysz w poprzednich spotkaniach tylko raz pojawił się na boisku. Zazwyczaj nie było go nawet w kadrze meczowej. Zmieniło się to w zeszłym tygodniu, gdy Tobers pojawił się w wyjściowym składzie na mecz ze Stalą Mielec.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dla samego obrońcy było to spore zaskoczenie. 20-latek cieszy się, że dostał szansę zaprezentowania swoich umiejętności. Nie jest jednak zadowolony z wyniku ostatniego meczu.
- Nareszcie wróciłem na boisko. Nie myślałem, że będę mógł zagrać od razu. Przede wszystkim chcę skupić się na powrocie po kontuzji do pełnego treningu. Bycie zdrowym jest dla mnie bardzo ważne - powiedział Tobers w rozmowie z oficjalną stroną Lechii.
- Chcę pomagać drużynie i chciałbym wrócić do pełni sił do końca roku. Jestem wdzięczny naszym fizjoterapeutom oraz trenerowi przygotowania fizycznego. Mój powrót byłby niemożliwy bez nich - podkreślił.
- Nie jesteśmy zadowoleni z wyniku. Za każdym razem celujemy w zwycięstwo, chcemy zawsze zdobywać trzy punkty. W meczu ze Stalą możemy być zadowoleni z wielu fragmentów naszej gry. Stoczyliśmy zaciętą walkę na boisku. Niestety, ostatecznie skończyła się remisem - dodał.
- Do pełnych treningów wróciłem dopiero trzy tygodnie temu. Trener Kaczmarek ma swoją filozofię, preferuje grę piłką. To mi bardzo odpowiada - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik22 Nov 2021 · 16:54
Źródło: lechia.pl

Przeczytaj również