Kpina! Tak UEFA ukarała Omonię za mecz z Legią

Kibice Omonii Nikozja przed meczem z Legią w Lidze Konferencji zaprezentowali bulwersującą oprawę, której elementem był transparent z napisem "17 stycznia 1945 roku Armia Czerwona wyzwoliła Warszawę". Na trybunach pojawiło się też mnóstwo komunistycznych symboli.

Zachowanie kibiców cypryjskiego klubu wywołało falę oburzenia. W mediach społecznościowych protestowali kibice i dziennikarze. Swoje oświadczenie wydała też Legia.

- Skandaliczna oprawa kibiców Omonii zaprezentowana podczas wczorajszego meczu miała na celu zakłamanie prawdy. W imieniu społeczności klubu oraz osób, które poświęciły swoje życie w walce o wolność Warszawy i Polski, natychmiast po zakończeniu meczu zwróciliśmy się do UEFA z żądaniem stanowczej reakcji - pisał stołeczny klub.

Komisja Dyscyplinarna UEFA najwyraźniej uznała, że nic się nie stało. Co prawda na Omonię nałożono karę w wysokości 12 tysięcy euro, ale dotyczy ona... rzucania przedmiotów na murawę. Oprawa pozostała bezkarna.

Brak decyzji UEFA jest o tyle szokujący, że niedawno Legia została ukarana grzywną w wysokości 17,5 tysiąca euro za "niezwiązane z meczem" transparenty, które jej kibice wywiesili przy okazji rywalizacji z Dynamem Mińsk. Uderzały one w dyktatora Białorusi Aleksandra Łukaszenkę. Okazało się, że tym razem argument o braku oprawy z meczem nie miał zastosowania...