Kownacki przyznał, że odrzucił ofertę z Schalke. Polak tłumaczy swoją decyzję

Dawid Kownacki w rozmowie z "Bildem" przyznał, że odrzucił propozycję transferu do Schalke 04 Gelsenkirchen.
Kownacki z końcem stycznia przeniósł się do Fortuny Dusseldorf. Zawodnik przez długie tygodnie starał się o transfer z Sampdorii. Włoscy działacze w końcu zgodzili się wypożyczyć zawodnika do Niemiec. Jak się okazuje, Fortuna nie była jedynym klubem, który chciał Polaka.
- Schalke kontaktowało się ze mną, rozmawiałem z trenerem Domenico Tedesco i podziękowałem za zainteresowanie, to dla mnie spory zaszczyt - wyznał Kownacki.
Napastnik wyjaśnił, dlaczego zdecydował się wybrać ofertę z Dusseldorfu.
- Odrzuciłem propozycję z Schalke, bo dałem słowo Fortunie. Jestem uczciwym człowiekiem, który dotrzymuje obietnic - dodał.
Działacze Fortuny przekonali Kownackiego swoim zaangażowaniem i determinacją. Teraz napastnik będzie z nowym klubem walczył o utrzymanie w Bundeslidze.
- To jeden z najmniejszych klubów w lidze, więc presja oczekiwań nie jest tu tak wielka jak gdzie indziej. Poza tym potrzebuję rytmu meczowego, bo jestem kapitanem reprezentacji Polski do lat 21 i bardzo chcę zagrać w tegorocznych młodzieżowych mistrzostwach Europy - zakończył.