Kowalczyk przejechał się po Legii. Tak ocenia transfer Szkurina [WIDEO]

Stołeczny zespół przez wiele tygodni szukał nowego snajpera. Przez długi czas te poszukiwania kończyły się fiaskiem. Kilka dni temu doszło jednak do przełomu.

Legia postanowiła sprowadzić Iliję Szkurina ze Stali Mielec. Jak ustaliliśmy, warszawianie zapłacili za Białorusina 1,5 miliona euro.

Nie przekonuje to jednak Wojciecha Kowalczyka. Były snajper Legii ocenił tę transakcję na antenie Kanału Zero.

Przypomniał jeden z dawnych transferów FC Barcelony. "Blaugrana" swego czasu awaryjnie ściągnęła piłkarza, którego trudno było spodziewać się w klubie tego formatu.

- Doskonale wiem, jak pachnie złotówka za europejskie puchary. Cieszymy się, że mamy ich mnóstwo, ale później nie wiemy, jak je wydawać. Przykład Legii Warszawa - powiedział Kowalczyk.

- Bądźmy poważni. Jak nie masz pieniędzy, to ściągasz piłkarza ze Stali Mielec. Ostatni raz tak się uśmiałem, jak Barcelona ściągnęła z Leganes Braithwaite’a - wypalił.