Kowalczyk bardzo gorzko o polskiej piłce. "Przepraszam za dosadny język, ale ta grupa piłkarzy zrobiła kupę"

Co martwi Kowalczyka? Przede wszystkim brak dublerów dla zawodników z podstawowego składu. - Do Rosji Adam Nawałka musi zabrać tych, co na Euro, bo nie ma wyboru. Jedyna walka o miejsca, jakiej będziemy świadkami przed mundialem, rozegra się między menedżerami - przewiduje były piłkarz.

Kowalczyk podkreśla, że młodsze pokolenie nie jest w stanie grać na reprezentacyjnym poziomie. - Młodzież, niestety, pokazała na co ją stać podczas Euro U-21 w Polsce w zeszłym roku. Przepraszam za dosadny język, ale ta grupa piłkarzy zrobiła kupę widząc przed sobą rówieśników ze Słowacji. Tak wielki był strach - dodał.

- Prawda jest taka, że nasze szkolenie, to… kamieni kupa, że ograniczę się do ostatniej części mało wyszukanego powiedzenia - zaznaczył.

Kowalczyk przewiduje, że po mundialu polską piłkę czekają ciężkie lata. - Drużyna Nawałki była stara już na Euro we Francji, a teraz w Rosji będzie jeszcze starsza. Co oznacza więcej kłopotów dla trenera - zakończył.