Kovacević wyląduje na ławce? Feio zabrał głos ws. bramkarzy Legii

Bośniak przyszedł do Legii w lutym z inicjatywy Feio. Bramkarz, który wyrobił sobie w Polsce świetną markę w Rakowie Częstochowa, miał być dużym wzmocnieniem stołecznej drużyny, ale na razie gra słabo. Rozpoczęła się nawet debata, czy powinien utrzymać miejsce w podstawowym składzie.

Kwestia obsady bramki była jednym z tematów konferencji prasowej Feio przed czwartkowym rewanżem z Molde w Lidze Konferencji. Wydaje się, że Portugalczyk próbował winę za stracone gole rozłożyć na całą drużynę.

- Pozycja bramkarza jest specyficzna. Piłka nożna to sport drużynowy i każdy zawodnik jest uzależniony od swoich partnerów. Im lepiej drużyna broni, tym bramkarz lepiej wygląda - tłumaczył Feio.

Trener Legii rzecz jasna nie chciał zdradzić, kto zagra w bramce Legii w czwartkowym meczu Ligi Konferencji.

- Mam parę rozmów do przeprowadzenia, między innymi z bramkarzami. Natomiast nie może ulec wątpliwości wartość Vladana. Był wcześniej w polskiej lidze, wygrywał nagrody dla najlepszego bramkarza. Nie zapomniał jak się broni. Różne są momenty w karierze, raz łatwiejsze, raz trudniejsze. Po to jesteśmy drużyną, aby się wspomagać w trudnych momentach. Również jesteśmy po to zespołem, aby w różnych momentach w sezonie różni piłkarze brali odpowiedzialność. Kacper Tobiasz ciężko pracuje po to, by mieć swój moment, tak jak miał wcześniej i pomógł. Ktokolwiek wejdzie na bramkę dostanie dużo wiary i pewności od nas wszystkich - podkreślał Feio.

Legia w pierwszym meczu przegrała z Molde 2:3. Rewanż odbędzie się w czwartek o 21:00.