Kovac: Gdy nie idzie, to nie stawia się wszystkiego na głowie. To działanie pod publiczkę

Niko Kovac pomimo fatalnych ostatnio wyników Bayernu Monachium nie zamierza podać się do dymisji.
Mistrz Niemiec po siedmiu kolejkach Bundesligi ma tylko trzynaście punktów na koncie i zajmuje dopiero szóste miejsce. Bawarczycy nie wygrali od czterech spotkań, a ostatnio w lidze dali się pokonać Borussii Moenchengladbach aż 0:3. Posada chorwackiego szkoleniowca chwieje się na włosku, ale opiekun Bayernu nie zamierza podawać się do dymisji.
- Gdy nie idzie, to się nie stawia wszystkiego na głowie. Bo to nie jest rozwiązywanie problemu, tylko czyste działanie pod publiczkę - powiedział na konferencji prasowej.
Kovac bronił swojej filozofii prowadzenia zespołu. - Rotacje błędem? Rotacje są koniecznością, każdy z Bundesligi kto zaczął europejskie puchary, rotuje. Kto odradza rotacje, nie rozumie futbolu. Pracuj dużo, śpij mało i powiedz mi po dwóch tygodniach jak się czujesz - podkreślił.