Koszulki Leo Messiego trafią na licytację. Szacowana cena zwala z nóg, może paść niezwykły rekord
Koszulki Leo Messiego, w których występował na mistrzostwach świata w Katarze, trafią pod młotek. Trykoty mogą kosztować fortunę.
Sięgając po pierwsze mistrzostwo świata w karierze Leo Messi dołączył do największych nazwisk w historii światowej piłki nożnej. W finale ubiegłorocznego mundialu w Katarze reprezentacja Argentyny pokonała kadrę Francji (3:3, k. 4:2).
36-letni piłkarz wystąpił we wszystkich siedmiu spotkaniach w drodze po tytuł. Teraz sześć koszulek, w których zagrał Messi, trafi na licytację w domu aukcyjnym Sotheby's. W jednej z nich zawodnik Interu Miami wystąpił w finale.
Trykoty będą licytowane w Nowym Jorku. Wcześniej trafią na specjalnie zorganizowaną wystawę, na której potencjalni kupcy będą mogli zobaczyć je na własne oczy. Podczas aukcji mogą paść rekordowe kwoty.
Koszulek nie będzie można bowiem nabyć oddzielnie. Na licytację trafi jedynie pełny pakiet. Przedstawiciele domu aukcyjnego przewidują więc, że ostateczna cena przekroczy 10 milionów dolarów.
Może zatem zostać ustanowiony rekord najwyższej sumy zapłaconej za pamiątkę sportową w historii. Obecnie dzierży go Michael Jordan. Rok temu trykot, w którym grał w finale NBA w 1998 roku, sprzedano za 10,1 miliona dolarów.
Dla porównania najdrożej sprzedaną pamiątką muzyczną jest gitara Kurta Cobaina, której użył podczas słynnego koncertu "MTV Unplugged" w 1993 roku. Na aukcji w 2020 roku instrument osiągnął cenę rzędu sześciu milionów dolarów.
Koszulki Messiego będą licytowane między 30 listopada a 14 grudnia. Część zysku ze sprzedaży trykotów trafi do szpitala dziecięcego w Barcelonie, który współpracuje z założoną przez Argentyńczyka fundacją.