"Kosztowne nieporozumienie. Desperacko szukają kupca". Ostra krytyka pod adresem reprezentanta Polski

"Kosztowne nieporozumienie. Desperacko szukają kupca". Ostra krytyka pod adresem reprezentanta Polski
Norbert Barczyk / PressFocus
Krzysztof Piątek w sezonie 2022/2023 przebywał na wypożyczeniu we włoskiej Salernitanie. Wiele wskazuje na to, że Polak latem definitywnie opuści Herthę Berlin, która wciąż jest oficjalnie jego pracodawcą. Niemieckie media nie szczędzą krytyki pod adresem snajpera.
Piątek trafił do Bundesligi zimą 2020 roku. Wówczas zapłacono za niego Milanowi 24 miliony euro. Napastnik miał być gwiazdą drużyny, w której zapowiadano walkę o europejskie puchary.
Dalsza część tekstu pod wideo
Z szumnych zapowiedzi nic jednak nie wyszło. Piątek zawodził w Berlinie, a Herthcie zdecydowanie bliżej było do rywalizacji o utrzymanie. Po dwóch latach Polak wrócił do Włoch - najpierw do Fiorentiny, a później do Salernitany.
W tym drugim klubie furory nie zrobił, ale i tak radził sobie lepiej niż jego byli koledzy. Berlińczycy zajęli bowiem ostatnie miejsce w Bundeslidze i latem będą musieli mocno ciąć koszty.
Niemieckie media nie szczędzą Piątkowi krytyki. Nie mają żadnych wątpliwości na temat tego, że transfer Polaka do Bundesligi okazał się dużym niewypałem. Pisze o tym "Berliner Zeitung".
- Piątek wpasował się w okres zakupowego szaleństwa, kiedy Hertha pierwsze miliony od inwestora Larsa Windhorsta wyłożyła na czterech zawodników. Oprócz niego byli to Lucas Tousart, Matheus Cunha i Santiago Ascacibar. Polak jest drugim najdroższym zawodnikiem Herthy w historii. Miał przynieść wyraźny wzrost jakości - czytamy.
- Piątek wciąż jest na liście płac, a dyrektor sportowy desperacko szuka na niego kupca. Według ostatnich plotek zainteresowane są Sporting Lizbona i Girona, która może zapłacić nawet 6 milionów euro. Piątek zapisze się w historii Herthy jako kosztowne nieporozumienie. W 58 meczach Bundesligi strzelił tylko 12 goli - napisano.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik12 Jun 2023 · 21:26
Źródło: Berliner Zeitung/WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również