Koszmarne wieści dla Wisły! Moskal przekazał szczegóły
Wisła Kraków w czwartkowy wieczór przegrała z Rapidem Wiedeń w eliminacjach do Ligi Europy aż 1:6. To jednak nie koniec fatalnych wieści dla "Białej Gwiazdy". Kazimierz Moskal poinformował o poważnej kontuzji jednego z kluczowych piłkarzy.
Rapid był zdecydowanym faworytem spotkania i szybko udowodnił to na murawie. Austriacy w pierwszej połowie wręcz zmiażdżyli Wisłę, prowadząc do przerwy z Polakami aż 5:0.
Kazimierz Moskal nie ukrywał, że przerwa nie była łatwym momentem dla niego oraz zawodników Wisły. Krakowianie chcieli przede wszystkim uniknąć kompletnej kompromitacji.
- Jaki komentarz można wygłosić po takim meczu? Rapid był zdecydowanie lepszy, co udowodnił przede wszystkim w pierwszej połowie. 5:0 do przerwy i kwestia awansu była rozstrzygnięta - powiedział Moskal na konferencji prasowej, cytowany przez WP Sportowe Fakty.
- W takiej sytuacji w szatni nikt nie myśli, żeby wygrać mecz, tylko żeby z honorem i jak najmniejszą stratą zakończyć drugą połowę. To był ciężki moment. Zawodnicy sami to czuli, więc nie było sensu używać jakichś mocniejszych słów - przyznał.
Wysoka porażka to jednak nie jedyna zła wiadomość dla Wisły. Jeszcze gorszą jest kontuzja Josepha Colleya, który prawdopodobnie zerwał ścięgno Achillesa i nie zagra przez kilka miesięcy.
- Problemy nie zmniejszają się, tylko zwiększają. Joseph Colley najprawdopodobniej zerwał ścięgno Achillesa. Do tego dochodzi Igor Sapała, który ma problem z barkiem - zakończył.