Koszmarna statystyka polskiego trenera w Fortuna 1 Lidze. Prowadził dwa kluby w sezonie, oba spadły niżej

Kafarski w przeszłości miał okazję pracować w Ekstraklasie - prowadził w niej Lechię Gdańsk. Od pewnego czasu kariera szkoleniowca nie układa się jednak tak dobrze, jak można było się niegdyś spodziewać.

Ten sezon 48-latek rozpoczął w Chojniczance Chojnice, z którą w zeszłym sezonie awansował do Fortuna 1 Ligi. Początki beniaminka w wyższej klasie rozgrywkowej okazały się jednak bardzo trudne.

W rundzie jesiennej Chojniczanka wygrała zaledwie 3 z 17 spotkań w lidze. Nie mogło więc dziwić, że na początku listopada, po porażce z GKS-em Katowice, Kafarskiego zwolniono.

Szkoleniowiec nie pozostał jednak na bezrobociu zbyt długo. Na początku marca powierzono mu misję ratowania przed spadkiem innego pierwszoligowego klubu, Sandecji Nowy Sącz.

W poniedziałek stało się jasne, że oba kluby, w których pracował Kafarski, pożegnają się z rozgrywkami. Wszystko ze względu na zwycięstwo Zagłębia Sosnowiec z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Kafarski, prowadząc Chojniczankę, przegrał zresztą z Sandecją, a pracując w Nowym Sączu, musiał uznać wyższość zespołu z Chojnic. Fatalna statystyka z pewnością nie przynosi mu chluby.