Koszmarna statystyka Manchesteru United. Tak źle nie było od 1986 roku!
Ruben Amorim poniósł drugą porażkę w roli trenera Manchesteru United. Po meczu z Nottingham Forest (2:3) przyznał, ze przed jego drużyną jest ogrom pracy.
Manchester United w ciągu kilku dni przegrał dwa mecze - w środku tygodnia uległ przecież Arsenalowi. Amorim ostatni raz dwa mecze z rzędu w lidze przegrał w sierpniu 2022 roku.
Przyjście 39-latka nie spowodowało cudownej przemiany Manchesteru United. Jego drużyna zajmuje dopiero 13. miejsce w tabeli. W 15 meczach zdobyła 19 punktów - to najgorszy wynik "Czerwonych Diabłów" na tym etapie rozgrywek od sezonu 1986/87!
- Wiedzieliśmy, że będzie ciężko. Przed nami długa droga - powiedział portugalski szkoleniowiec po porażce Forest.
- Czuję, że porażka jest trudna dla wszystkich. Musimy jednak robić swoje. Chcę powtórzyć to, co mówiłem po zwycięstwie z Evertonem. Trzeba skupić się na grze, poprawić wiele elementów i kontynuować pracę na treningach - dodał Amorim.
39-latek podkreśla, że trudności go nie zniechęcają. Twierdzi, że wie, z jakiego rodzaju wyzwaniem się mierzy.
- Przeżywałem podobny okres w Sportingu. To zdarza się wielu klubom. Musimy robić swoje, poprawiać się. Potrzebujemy czasu - podsumował Amorim.
Czasu jednak nie ma. Manchester United do końca roku rozegra jeszcze sześć meczów. Za tydzień zmierzy się w derbach z pogrążonym w kryzysie Manchesterem City.