Koszmarna kontuzja piłkarza Burnley! Jego rywal popłakał się po swoim faulu [WIDEO]
W niedzielnym meczu Premier League West Ham mierzy się na własnym boisku z Burnley. W pierwszej połowie byliśmy świadkami mrożących krew w żyłach wydarzeń. Fatalnej kontuzji doznał Ashley Westwood.
W ekipie Burnley w tym tygodniu doszło do prawdziwej rewolucji. Po blisko dziesięciu latach pracę stracił Sean Dyche. Tymczasowo zastąpił go trener zespołu rezerw.
W niedzielne popołudnie z tym zespołem mierzył się West Ham. Jeszcze w pierwszej połowie gra została przerwana na dłuższy czas ze względu na koszmarną kontuzję jednego z zawodników.
W 22. minucie doszło do starcia Ashleya Westwooda z Nikolą Vlasiciem. Chorwat starał się odebrać piłkę rywalowi, bo futbolówka mu odskoczyła. Wszystko skończyło się jednak faulem.
Od razu było wiadomo, że sytuacja jest poważna. Zawodnik Burnley natychmiast poprosił o przerwanie gry i wezwanie sztabu medycznego. Jego koledzy informowali natomiast o zmianie.
Świadomy problemów rywala był też Vlasić, kompletnie załamany niezamierzonym faulem. Chorwat skrył twarz w dłoniach i popłakał się, widząc, co stało się rywalowi.
Spotkanie zostało przerwane na niespełna dziesięć minut. Westwood opuścił boisko na noszach. Z pewnością zawodnika Burnley nie zobaczymy zbyt szybko na boisku.
Pod koniec pierwszej połowy błąd popełnił Łukasz Fabiański, który sprokurował rzut karny. Na szczęście dla Polaka, rywal przestrzelił "jedenastkę". Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.