Kompromitacja bramkarza Motoru! To się nie mieści w głowie! [WIDEO]
![Kompromitacja bramkarza Motoru! To się nie mieści w głowie! [WIDEO] Kompromitacja bramkarza Motoru! To się nie mieści w głowie! [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big/561/67cf3e13bed9d.jpg)
Kacper Rosa z pewnością nie zaliczył w karierze gorszego spotkania od poniedziałkowego mecz Motoru Lublin z Legią Warszawa. Golkiper beniaminka sprezentował rywalom dwa gole.
W 11. minucie spotkania bramkarz Motoru w kuriozalny sposób podarował bramkę Marcowi Gualowi. Więcej na ten temat pisaliśmy wcześniej TUTAJ.
Mimo tej pomyłki gospodarze mogli mieć do przerwy powody do zadowolenia. Do remisu doprowadził bowiem Bradly van Hoeven.
Na początku drugiej połowy Rosa znów zachował się jednak koszmarne. Z lewej strony boiska w pole karne dośrodkował Steve Kapuadi.
Wówczas Rosa wyszedł z bramki i wydawało się, że spokojnie złapie piłkę. Futbolówka wyślizgnęła mu się jednak z rąk.
Z prezentu tym razem skorzystał Kacper Chodyna. Skrzydłowy dopełnił formalności z bliska i Legia znów wyszła na prowadzenie.
- Może znów usłyszał gwizdek - skwitował zachowanie Rosy Wojciech Jagoda z CANAL+ Sport. Nawiązał do tego, jak bramkarz tłumaczył się z pierwszego błędu, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
Ostatecznie mecz zakończył się jednak remisem 3:3. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.