Kosta Runjaic podsumował trzy lata pracy w Pogoni Szczecin. "Za mną bardzo fajny czas"

Kosta Runjaic podsumował trzy lata pracy w Pogoni Szczecin. "Za mną bardzo fajny czas"
Dziurek / shutterstock.com
Kosta Runjaic 6 listopada 2017 roku objął posadę szkoleniowca Pogoni Szczecin. Niemiec najpierw zapewnił "Portowcom" utrzymanie, a później zrobił z nich zespół z górnej części tabeli. Przed spotkaniem z Podbeskidziem Bielsko-Biała podsumował trzy lata pracy na Pomorzu Zachodnim.
Runjaic objął schedę po Macieju Skorży, którego przygoda w Szczecinie okazała się kompletnie nieudana. Dziś Niemiec jest drugim najdłużej pracującym trenerem w naszej lidze.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Dla mnie każdy dzień jest szczególny, idę do pracy i wracam z niej z uśmiechem. Trzy lata szybko minęły. Za mną fajny czas. Zadania i wzywania, które przed nami stoją są duże. Zrobiliśmy jednak krok do przodu w tym czasie. Nie chcę sam siebie oceniać. Powinni zrobić to inni - powiedział Runjaic.
- Jestem tutaj szczęśliwy. Ludzie w klubie i wokół niego tworzą dobrą atmosferę. Mam wspaniały sztab trenerski. Każdy pomaga mi w codziennej pracy. Za to chciałbym podziękować. Muszę też koniecznie wymienić prezesa Jarosława Mroczka i szefa pionu sportowego Dariusza Adamczuka. Wspólnie zdecydowaliśmy o naszej współpracy. Przeszliśmy razem dobre i słabsze chwile. Dzięki nim dwóm bardzo dobrze się tutaj czuję. Oczywiście, nie chodzi tylko o to, żeby mieć dobre samopoczucie. Przede wszystkim celem jest dalszy rozwój - dodał.
- Jest naszym celem, uwzględniając pracę z młodzieżą, sytuację finansową, budowę stadionu, osiągnięcie jakiegoś sukcesu. Długofalowo lub krótkofalowo musimy sobie to założyć i na to pracujemy. Niektórzy z nas podchodzą z emocjami, inni bardziej na chłodno. Ważne jest jednak to, że zawsze doprowadzamy do wspólnego mianownika. Jestem przekonany, że tak będzie dalej i jestem spokojny o kolejne dni, tygodnie i miesiące - zaznaczył.
- Trzeba powiedzieć, że właśnie trwa światowy kryzys. Dlatego od dłuższego czasu staram się nie wybiegać daleko w przód. Mam jeszcze półtoraroczny kontrakt i chcę go wypełnić. Zobaczymy, co będzie potem. Różnice w danej pracy robią ludzie, a w szczególności w takiej branży jak piłka nożna - stwierdził.
- Z wieloma się tu mocno związałem, tak samo z miastem i krajem. Nie mówię tego tylko dlatego, że siedzę przed kamerą i komuś może zrobić się miło. Tak po prostu jest. Nie powinniśmy jednak teraz myśleć o dalekiej przyszłości. Skupmy się na najbliższych treningach i poniedziałkowym meczu - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik07 Nov 2020 · 16:57
Źródło: pogonszczecin.pl

Przeczytaj również