Kosmiczny finał! Barcelona pokonała Real, sensacja w 116. minucie [WIDEO]
![Kosmiczny finał! Barcelona pokonała Real, sensacja w 116. minucie [WIDEO] Kosmiczny finał! Barcelona pokonała Real, sensacja w 116. minucie [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/570/680d60ec8eda7.jpg)
FC Barcelona triumfatorem Pucharu Króla. "Duma Katalonii" po dogrywce pokonała Real Madryt 3:2. Finałowe starcie obfitowało w emocje, bramki i zwroty akcji. Bohaterem został Jules Kounde.
Już na początku meczu Ferran Torres wpadł z piłką w pole karne Realu. Hiszpan próbował podać do Raphinhi, ale Aurelien Tchouameni czujnie wybił futbolówkę, oddalając zagrożenie. Po centrze Daniego Olmo z rzutu rożnego Jules Kounde główkował nad bramką.
W 6. minucie Vinicius próbował urwać się na lewym skrzydle, jednak sędzia przerwał akcję z powodu spalonego. Niedługo potem Ferland Mendy musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Jego miejsce zajął Fran Garcia. W 15. minucie Fede Valverde zagrał ręką we własnym polu karnym. Sędzia uznał, że nie doszło do naruszenia przepisów. "Barca" nie dostała jedenastki.
Katalończycy objęli prowadzenie w 28. minucie Yamal odnalazł się na prawym skrzydłem, wycofał piłkę, a Pedri idealnie uderzył z dystansu.
Następnie Aurelien Tchouameni brutalnie sfaulował Daniego Olmo. Francuz obejrzał żółtą kartkę, a Hiszpan potrzebował pomocy medycznej. Nie doznał kontuzji i mógł wrócić do gry.
Real przez chwilę cieszył się, ponieważ Bellingham skierował piłkę do siatki. Gol Anglika nie mógł zostać uznany z powodu ewidentnego spalonego.
W 44. minucie zakotłowało się pod bramką Realu. Cubarsi, który był przytrzymywany przez Ceballosa, nie zdołał z bliskiej odległości wepchnąć piłki do siatki. Chwilę później Ceballos ręką zaatakował twarz Yamala. Hiszpan nie dostał za swoje zachowanie żółtej kartki, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
W doliczonym czasie pierwszej połowy sędzia chciał podyktować karnego za faul na Viniciusie. Wcześniej w tej akcji Brazylijczyk był na spalonym. Jedenastki być nie mogło. Do przerwy Barcelona prowadziła 1:0.
Na drugą połowę nie wyszedł Rodrygo, którego zmienił Kylian Mbappe. W 46. minucie Courtois złapał piłkę po płaskim strzale Yamala. Belg był też na posterunku przy próbie Raphinhi z dystansu.
Pedri miał chrapkę na dublet, ale jego kolejne uderzenie wylądowało w trybunach. W 51. minucie Szczęsny zanotował podwójną interwencję, zatrzymując Viniciusa. W 56. minucie Polak wygrał jeszcze jeden pojedynek z Brazylijczykiem.
W międzyczasie Ancelotti przeprowadził dwie zmiany, Arda Guler i Luka Modrić zajęli miejsca Lucasa Vazqueza oraz Daniego Ceballosa. W 59. minucie Szczęsny złapał piłkę po strzale Viniciusa. Real wyczuł swój moment i raz po raz zagrażał bramce Polaka.
W pewnym momencie Mbappe szykował się do oddania strzału, ale został sfaulowany przed polem karnym przez De Jonga. Holender obejrzał żółtą kartkę, chociaż piłkarze Realu domagali się wyrzucenia go z boiska.
"Królewscy" i tak zamienili sytuację na gola. Mbappe idealnie przymierzył z rzutu wolnego. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.
Barcelona nie potrafiła wrócić do gry na właściwym poziomie. W 76. minucie Aurelien Tchouameni trafił na 2:1, wykorzystując centrę z rzutu rożnego.
W 82. minucie Courtois rewelacyjnie zatrzymał Yamala. Belg nie zdołał zatrzymać Ferrana. Hiszpan minął bramkarza rywali i skierował piłkę do pustej bramki.
Vinicius nie zdołał dokończyć meczu z powodu urazu. Zmienił go Brahim Diaz. W doliczonym czasie Ferran domagał się karnego po starciu z Ruedigerem. Sędzia pozostał głuchy na protesty. Arbiter kilkadziesiąt sekund później chciał podyktować jedenastkę po starciu Asencio z Raphinhą. Po analizie VAR karny dla "Barcy" został odwołany.
Przy wyniku 2:2 obie drużyny przystąpiły do dogrywki. W 98. minucie Eric Garcia zmienił Pedriego. Pod koniec pierwszej połowy Ferran uderzył obok słupka. W 107. minucie Torres trafił do siatki ze spalonego. W kolejnej akcji Fermin kropnął nad bramką.
W 115. minucie "Barca" wyszła z dobrze zapowiadającym się kontratakiem. Raphinha zepsuł akcję niecelnym podaniem. Dosłownie chwilę później Kounde kapitalnie przejął piłkę na połowie Realu, po czym płaskim strzałem zaskoczył Courtois.
W 118. minucie Gavi wszedł wślizgiem w Mbappe. Real nie mógł jednak dostać karnego, ponieważ na wcześniejszym etapie akcji był spalony. W 120. minucie Szczęsny świetnie wyszedł przed pole karne i wybił piłkę na aut.
W doliczonym czasie Ruediger na ławce dostał jeszcze czerwoną kartkę za kłótnie z arbitrem. Cała sytuacja zaczęła się od faulu odgwizdanego po tym, jak Mbappe uderzył Garcię. Wynik już nie uległ zmianie. Barcelona wygrała 3:2, triumfując w Copa del Rey.