Kosmiczne zawieszenie dla Viniciusa? Prawnik stawia sprawę jasno [AKTUALIZACJA]
Real Madryt będzie musiał poradzić sobie na kluczowym etapie sezonu bez Viniciusa? Przepisy mogą być nieubłagane.
W piątkowy wieczór Real Madryt wygrał z Valencią 2:1 po szalonej końcówce. Nie wszyscy spośród piłkarzy "Królewskich" mieli jednak powody do zadowolenia. W tym Vinicius Junior.
W 79. minucie "Vini" zainkasował czerwoną kartkę po zaangażowaniu się w konflikt z golkiperem "Nietoperzy" Stołe Dimitriewskim. Skończyło się uderzeniem bramkarza w tył głowy.
24-latek nie mógł się pogodzić z decyzją Cesara Soto Grado podjętą po konsultacji z VAR-em. Koledzy musieli wręcz siłą powstrzymywać go przed następnymi boiskowymi ekscesami.
Jak przekazał prawnik sportowy Toni Freixa, zachowanie zawodnika może mieć poważne konsekwencje dla "Los Blancos" w dalszej części sezonu. Gdyby federacja postawiła na ekstremalną interpretację przepisów, graczowi grozi parumiesięczne zawieszenie.
- Artykuł 103. Kodeksu Dyscyplinarnego RFEF stanowi, że napaść na boisku jest karana zawieszeniem od czterech do 12 meczów - przekazał w mediach społecznościowych.
Carlo Ancelotti zapowiedział złożenie odwołania, wskazując na obupólną winę Dimitriewskiego i Viniciusa Juniora. Sam zainteresowany zdążył przeprosić oraz... podziękować kolegom.
AKTUALIZACJA - 10:38
Marca donosi, że RFEF postanowiło ukarać 24-letniego Brazylijczyka na mocy innego przepisu. Zostanie on zdyskwalifikowany na dwa mecze. Brakuje jednak oficjalnego potwierdzenia.